Słoweński minister gospodarki Metod Dragonja ogłosił podczas czwartkowego wystąpienia, że Słowenia chciałaby wziąć udział w budowie terminalu gazu skroplonego (LNG) na chorwackiej wyspie Krk.
- W budowę gazoportu zaangażowane są zarówno europejskie państwa jak i Stany Zjednoczone, gdyż każdemu z nas zależy na dywersyfikacji zasobów energetycznych
i zmniejszeniu zależności Europy od rosyjskiego gazu – powiedział Dragonja podczas wystąpienia dla słoweńskiej telewizji, podkreślając jednocześnie, że kwestia ta staje się jeszcze ważniejsza po niedawnej rezygnacji Rosji z budowy Gazociągu Południowego.
Słoweński minister gospodarki zaznaczył także, że Słowenia znajduje się na trasie tranzytowej planowanego gazociągu Adriatyk-Bałtyk, a podłączenie Słowenii do chorwackiego gazoportu ułatwiłoby dalszy przepływ gazu w kierunku Austrii i Węgier, a być może także do Włoch.
Połączenie energetyczne Morza Adriatyckiego i Morza Bałtyckiego wsparł także słoweński prezydent Borut Pahor, który wraz z austriackim premierem Wernerem Faymannem uczestniczył w czwartkowym spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej .
O wydobyciu ropu przeczytaj także TU i TU
Źródło: jutarnji.hr