Popularna szwedzka gazeta Expressen opublikowała przed kilkoma dniami tekst, w którym podaje nazwiska znanych osób negujących ludobójstwo w Srebrenicy.
Na wspomnianej liście znajdują się m.in. popularny dziennikarz państwowej telewizji (SVT) Jovan Radomir i prezes dużego klubu sportowego. Ich działalność związana jest z grupą założoną na portalu Facebook „Prawda dla wszystkich” będącą dziełem serbskiej diaspory w Szwecji. Stworzona w 2011 roku grupa zajmuje się rozpowszechnianiem materiałów mówiących o tym, że ludobójstwo w Srebrenicy nie miało miejsca.
Głos w tej sprawie zabrała dziennikarka Annika Hamrud mówiąc, że w Szwecji istnieją środowiska negujące największą zbrodnię ludobójstwa po zakończeniu II wojny światowej, ale podkreśla, że większość Szwedów wierzy, że zbrodnia ta jest ludobójstwem, tak samo jak Holokaust nad Żydami. W języku szwedzkim słowa „ludobójstwo” i „holokaust” używane są nawet zamiennie.
W Szwecji działają faszystowskie kręgi negujące wydarzenie z 1995 roku, ale ich głos nie jest silny, komentuje znana reporterka. Tekst o tych ludziach powstał, aby pokazać opinii publicznej, że takie osoby nadal istnieją i nie uznają faktu historycznego, potwierdzonego m.in. przez Międzynarodowy Trybunał w Hadze, dodaje.
W Szwecji działa bardzo liberalne prawo, które zezwala wszystkim na przedstawianie swojej opinii na dany temat, nawet jeśli jest ona bardzo kontrowersyjna. Cytowana dziennikarka jest znana z upowszechniania informacji o wydarzeniach z Tomašicy i walki o uświadamianie społeczeństwa szwedzkiego w kwestiach wydarzeń w BiH z czasów ostatniej wojny.
Źródło: radiosarajevo.ba, klix.ba