Bułgarski tenisista, Grigor Dimitrow pokonał w finale Kevina Andersona i sięgnął po najcenniejsze trofeum w swojej karierze. 22-latek zwyciężył południowoafrykańskiego tenisistę 7-6 (7-1), 3-6, 7-6 (7-5) i został championem turnieju w Acapulco.
W pierwszym secie gra była wyrównana. Obaj tenisiści wygrywali swoje podania, co doprowadziło do tie-breaka, w którym Griszo niewątpliwie był lepszy. Drugiego seta Anderson rozpoczął bardzo agresywnie i prowadził już 3-0 po pierwszym przełamaniu w tym meczu. 27-letni Południowoafrykańczyk kontynuował silną i pewną grę, nie dając szans Bułgarowi. Przy wyniku 5-3 miał dwie piłki setowe i zwyciężył 6-3. W trzecim secie Anderson prowadził 2-1, ale Bułgar zdołał doprowadzić do wyrównania wyniku 4-4. Przy prowadzeniu Griszo 6-5, Anderson serwował doskonale i doprowadził do drugiego w tym meczu tie-breaka. Po zwycięstwie 7-5 Dimitrow cieszył się wielkim sukcesem, oklaskiwany przez meksykańską publiczność na korcie głównym w Acapulco. Za wygraną Griszo dostanie czek na 316 400 dolarów i 500 punktów w rankingu.
Turniej w Meksyku zalicza się do prestiżowej kategorii „ATP 500”. Zwycięstwo w nim jest największym dotychczasowym osiągnięciem w profesjonalnej karierze Dimitrowa.