Czarnogóra i Kosowo powinny ustanowić wspólne kontrole terenów przygranicznych w celu zwalczania działalności przestępczej, poinformował wicepremier Kosowa Hajredin Kuçi, który podczas rozmowy z telewizją Atlas przyznał, że władze Kosowa są świadome istnienia przestępczości zorganizowanej na obszarze przygranicznym z Czarnogórą.
Pomiędzy Czarnogórą i Kosowem znajduje się siedem nielegalnych górskich dróg, które umożliwiają obejście przejść granicznych i przemycenie towarów wszelkiego rodzaju, a w szczególności narkotyków. Jednak jak twierdzi Kuçi przestępcy działają we wszystkich obszarach przygranicznych.
- Uważam też, że mamy dobrą kontrolę granicy z Czarnogórą. Po naszej stronie jest policja, czasami jest to KFOR czy EULEX (policyjna misja UE na terenie Kosowa). To samo jest po czarnogórskiej stronie. Myślę, że najlepiej by było gdybyśmy wspólnie z Czarnogórą mieli jedną kontrolę jak to jest w przypadku z Albanią – oświadczył Kuči.
Komentując wypowiedzi w mediach o tym, że północ Kosowa stała się przystanią dla przestępców z regionu, w tym także tych z Czarnogóry, wicepremier oznajmił, że przewidywane jest podpisanie umowy między Prisztiną i Podgoricą o ekstradycji swoich obywateli. Obydwa kraje spodziewają wykonania swojej części tego zadania na początku przyszłego roku, natomiast w pierwszej połowie 2014 r. ma dojść do wymiany ambasadorów.
Źródło: pobjeda.me