Rosjanie, którzy od kilku lat chętnie nabywali działki i nieruchomości w Czarnogórze, teraz masowo chcą się ich pozbywać. Powodem tego nagłego zwrotu jest rozporządzenie prezydenta Rosji Władimira Putina, w myśl którego funkcjonariusze służb państwowych muszą do 1 czerwca br. sprzedać nieruchomości poza krajem i zlikwidować konta w zagranicznych bankach.
Obywatele rosyjscy od kilku lat chętnie kupowali nieruchomości, zarówno mieszkania i apartamenty, jak luksusowe wille, oraz obiekty z przeznaczeniem na restauracje czy pensjonaty. Pełniły one rolę zarówno wakacyjnych mieszkań, jak i lokaty kapitału, a Rosjanie stali się najbardziej widoczną w Czarnogórze grupą narodowościową. W jednym z najbardziej znanych czarnogórskich kurortów, Herceg Novi, Rosjanie są właścicielami ok. 100 nieruchomości, w Budvie w ich posiadaniu jest co czwarte mieszkanie i lokal użytkowy; po prezydenckim rozporządzeniu na sprzedaż wystawiono połowę z nich.
Rozporządzenie obejmuje wszystkich funkcjonariuszy publicznych, zarówno na szczeblu federalnym, jak i lokalnym. Do 1 czerwca maja oni czas na decyzję czy wolą zachować zagraniczne posiadłości i rachunki bankowe, czy posady w administracji publicznej. Z niezwykłego ożywienia na czarnogórskim rynku nieruchomości wynika, że wybierają raczej to drugie.
Czy skutki prezydenckiego rozporządzenia będą miały istotny wpływ na czarnogórską gospodarkę i tamtejszy rynek nieruchomości? Zdania na ten temat są mocno podzielone. Od początku kryzysu ekonomicznego w 2008 r., który uderzył najmocniej w Europę Zachodnią, Rosjanie stali się najaktywniejszymi zagranicznymi graczami na czarnogórskim rynku nieruchomości.
Zdaniem analityków czarnogórski rynek nieruchomości jest mały i przez to podatny na niekorzystne trendy, dlatego nie będzie dobrze, jeżeli na sprzedaż zostanie wystawionych w tym samym czasie jeszcze więcej nieruchomości. Ważne jednakże, aby pamiętać, że nagła zmiana preferencji kupujących nastąpiła nie z powodu niestabilności rynku nieruchomości w Czarnogórze, czy innych przyczyn gospodarczych, ale wskutek decyzji politycznej. Wszelkie próby przeciwdziałania odpływu rosyjskiego kapitału z Czarnogóry, de facto oznaczałyby ograniczenie prawa właścicieli do swobodnego rozporządzania swoją własnością i nikt nie podejmie takich działań. Dodatkowym powodem, dla którego nieruchomości w Czarnogórze przestały być atrakcyjne dla obywateli rosyjskich są rozwiązania prawne. Rosjanie planujący przebywać w Czarnogórze dłużej niż 90 dni potrzebują na to zezwolenia, nawet jeśli mają w kraju dom lub mieszkanie.. Ten czynnik, zdaniem analityków, także powoduje, że Rosjanie po kilku latach intensywnego lokowania kapitału w Czarnogórze raczej będą swoje majątki w likwidować niż powiększać.
Źródło: vijesti.me