Szacuje się, że tylko niewielka część spośród przeszło czterech tysięcy czarnogórskich marynarzy pracuje dla krajowych przedsiębiorstw żeglugowych, podczas gdy pozostali są zatrudnieni w wielkich koncernach, takich jak włoski MSC, francuski CMA-CGM czy japoński Mitsui OSK Lies.
Ministerstwo Finansów Czarnogóry ogłosiło, że zamierza skontrolować dochody pracowników zatrudnionych w zagranicznych firmach przewozowych. Przychody te są traktowane jako dochód z samodzielnej działalności, która jest objęta podatkiem w wysokości 9%.
Ustawa o podatku dochodowym przewiduje, że obejmuje on osoby fizyczne przebywające na terenie Czarnogóry ponad 183 dni w roku podatkowym lub posiadające w Czarnogórze centrum osobistych interesów. Przedmiotem opodatkowania jest dochód, który osoba ta zdobędzie tak w Czarnogórze, jak i poza jej granicami.
W rzeczywistości jednak większość czarnogórskich marynarzy nie płaci podatku, mimo że razem ze swoimi rodzinami korzysta z obiektów użyteczności publicznej oraz z infrastruktury – podaje rzecznik Ministerstwa Finansów, Marija Radenović.
Komisje do zwalczania szarej strefy pracują nad wykształceniem dwóch modeli podatków – progresywnego i proporcjonalnego, które pozwoliłyby na stabilizację finansów publicznych.
Problem opodatkowania marynarzy jest uciążliwy również w Chorwacji.
Źródła: vijesti.me