Premier Serbii, Ivica Dačić, przyznał dziennikarzom, że wolą rządu jest aby przedterminowe wybory parlamentarne odbyły się także na terenie Kosowa. Przypomniał, że w 2012 roku było to możliwe, co daje nadzieję, że i tym razem kosowscy Serbowie będą mogli uczestniczyć w wyborach do parlamentu.
- Nie dostaliśmy jasnej odpowiedzi od prisztińskich władz – powiedział Dačić. Dodał, że jest dla niego bez znaczenia jak potraktują one temat wyborów i czy uznają je za głosowanie serbskiej diaspory – ważne, by mogły się odbyć. Podkreślił także, że konieczna będzie pomoc i wsparcie OBWE oraz Unii Europejskiej. Możliwość zorganizowania wyborów w Kosowie będzie jednym z tematów Ivicy Dačicia i Hashima Thaçiego podczas ich najbliższych spotkań. Politycy będą mieli okazję porozmawiać dwukrotnie – 10 lutego, w czasie spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ w Waszyngtonie, oraz 12 lutego w Brukseli kiedy będą kontynuować dialog Belgrad – Prisztina.
Poprzednie spotkanie Rady Bezpieczeństwa ws. Kosowa odbyło się 19 lutego 2013 roku. W swoim raporcie Sekretarz Generalny ONZ, Ban Ki-moon, podkreślał znaczenie sukcesu lokalnych wyborów i uznał, że mają one ogromny wpływ na utrzymanie stabilnej sytuacji w regionie. Podczas zeszłorocznego spotkania premier Ivica Dačić w swoim wystąpieniu poruszył temat licznych napadów na Serbów w Kosowie a także czystek etnicznych w serbskich wsiach. Ogłosił także, że Związek Gmin Serbskich zostanie utworzony nawet wbrew utrudnieniom ze strony kosowskich władz.