Liczba greckich spółek, które posiadają nieruchomości i zdecydowały przenieść swoje procesy biznesowe za granicę, sięga już 6575. W ubiegły czwartek, 20.06, dane te podał do wiadomości publicznej wiceminister gospodarki Jorgos Mawraganis, w odpowiedzi na interpelację partii SYRIZA w sprawie kontroli i opodatkowania spółek, które zdecydowały się na offshoring.
Jak tłumaczy wiceminister, już w 375 przypadkach stwierdzono dochody w wysokości 40 mln EUR i pobrano podatki w wysokości 6 mln EUR. Mawraganis odniósł się do doniesień prasowych w związku ze zjawiskiem offshoringu na Wyspach Dziewiczych, mówiąc, że zaraz po opublikowaniu faktów wydano nakaz kontroli przez Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą (SDOE). Do tej pory wydano 102 takie nakazy, z których 88 dokonuje Regionalny Dyrektorat Attyki.
Poseł partii SYRIZA, E. Tsakalotos, oskarżył rząd, że temu brakuje woli politycznej i że nie jest w stanie zmierzyć się z elitami gospodarczymi, które już zdobyły znaczną siłę polityczną, oprócz siły gospodarczej, którą dysponują.
Źródło: ethnos.gr