Prezes tureckiego Banku Centralnego, Erdem Başçı, poinformował, iż prognozuje się, iż w 2013 roku najważniejszym partnerem Turcji w eksporcie nie będą, jak dotychczas Niemcy, lecz Irak. Başçı przypomniał, ze przed kryzysem 2008 roku eksport Turcji do krajów europejskich stanowił 60%, natomiast teraz zmniejszył się do 40%. Z kolei w ostatnich latach turecki eksport do Iraku, po ustabilizowaniu się tam sytuacji politycznej, wzrósł aż o 30% i w ten sposób Irak zajął miejsce Włoch wśród partnerów gospodarczych Turcji. Wszystko wskazuje na to, że w bieżącym roku Irak stanie się najważniejszym odbiorcą tureckich towarów.
Zaznaczył także, iż tak, jak w Stanach Zjednoczonych i krajach europejskich, kryzys spowodował mniejszą liczbę pobieranych kredytów, tak w Turcji nie zauważa się tego trendu, bowiem ilość wydanych kredytów w 2010 roku wzrosła aż o około 40%.
Odnosząc się do spowolnienia gospodarczego ostatnich miesięcy w Turcji prezes Başçı zauważył, że największą bolączką jest wysoka inflacja, lecz została ona obniżona do poziomu jednocyfrowego. Zagrożenie dla wahań inflacji niesie przede wszystkim kapitał zagraniczny.
Źródła: ntvmsnbc.com, tumhaberler.com