W piątek (17 stycznia) słoweński minister obrony narodowej Roman Jakič oraz jego węgierski odpowiednik Csaba Hende podpisali umowę o współpracy w dziedzinie ochrony powietrznej pomiędzy Słowenią i Węgrami. Węgierskie myśliwce Gripen zaczną patrolować słoweńską przestrzeń powietrzną prawdopodobnie już od wiosny tego roku.
Piątkowa umowa została podpisana w węgierskiej miejscowości Kecskemét, gdzie znajduje się baza lotnicza węgierskich sił powietrznych. – Współpraca pomiędzy Węgrami i Słowenią w dziedzinie obronności jest bardzo bliska i wieloaspektowa. Jestem przekonany, że dzisiejsza umowa jeszcze bardziej wzmocni i tak już doskonałe stosunki między naszymi krajami – powiedział węgierski minister.
Sąsiadująca z Węgrami Słowenia, której liczba ludności wynosi nieco ponad dwa miliony mieszkańców, nie posiada własnych samolotów bojowych. W czasach, kiedy do największych zagrożeń międzynarodowego terroryzmu należą porwania samolotów cywilnych w celu użycia ich jako narzędzi zamachu, utrzymanie jednolitego systemu obrony powietrznej należy do najważniejszych zadań państw członkowskich NATO. Dotychczas (od 2004 roku), w ramach sojuszniczej umowy, słoweńskie niebo patrolowane było tylko i wyłącznie przez siły powietrzne Włoch. Wraz z wejściem w życie umowy z Kecskemét, siły węgierskie dołączą do sił włoskich.
Jak podkreślił Csaba Hende, umowa jest wyjątkowo korzystna zarówno dla strony węgierskiej jak i słoweńskiej, ponieważ Węgry mają tym sposobem okazję wykazania się jako sojusznik w ramach NATO, a węgierskie lotnictwo zwiększy swoje doświadczenie operacyjne. Dla Słowenii zaś, umowa oznacza zwiększenie ochrony swojej przestrzeni powietrznej. Jak przypomniał Roman Jakič, po przystąpieniu jego kraju do NATO w 2004 roku państwa członkowskie sojuszu zagwarantowały Słowenii zapewnienie jej bezpieczeństwa. Dlatego Słowenia postanowiła nie inwestować we własne siły powietrzne, zamiast tego nawiązując współpracę w ramach Paktu. Zdaniem słoweńskiego ministra, współpraca węgiersko-słoweńska dodatkowo wzmocni siłę i skuteczność działań NATO.
Umowa ze Słowenią nie oznacza dla Węgier dodatkowych kosztów. Patrolujące Słowenię myśliwce startować będą z bazy położonej na Węgrzech. Ochrona przestrzeni powietrznej sąsiadującego kraju rozliczana będzie na podstawie godzin wylatanych na rok, które i tak muszą być wylatane na podstawie dziesięcioletniej umowy z producentem. Gripen to szwedzki myśliwiec wielozadaniowy produkowany przez firmę SAAB w koprodukcji z BAE Systems. Maszyny te znajdują się w orężu sił powietrznych Szwecji i RPA, natomiast Węgry i Czechy korzystają z nich na zasadzie dzierżawy.
Słowenia, Węgry i Włochy w ramach NATO są członkami zintegrowanego systemu obrony powietrznej sojuszu. W praktyce oznacza to, że o zadaniach włoskich i węgierskich sił lotniczych decyduje zarządzająca całym systemem baza NATO w Hiszpanii.
Źródła: http://hvg.hu/vilag/; http://www.honvedelem.hu/